Page 9 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi.Jan Karski. Człowiek wolności.
P. 9

Z SOWIECKIEJ NIEWOLI DO KONSPIRACJI








































                                                                                                               Polscy oficerowie zatrzymani przez Armię Czer-
                                                                                                            woną w 1939 r. zostali zamknięci w ośmiu sowiec-
                                                                                                            kich obozach. Te najbardziej znane to Kozielsk,
                                                                                                            Ostaszków czy Starobielsk. Karski znalazł się w Ko-
                                                                                                            zielszczyźnie w obwodzie połtawskim. W paździer-
                                                                                                            niku 1939 r. zapadła decyzja, że jeńcy pochodzący
                                                                                                            z terenów, które zostały inkorporowane do Rzeszy,
                                                                                                            zostaną przekazani wojskowym władzom niemiec-
                                                                                                            kim. Jan Karski urodzony w Łodzi, która znajdowała
                                                                                                            się pod niemiecką okupacją, mógł wrócić na zachód,
                                                                                                            ale zwolnienia obejmowały wyłącznie szeregowców
                                                                                                            i podoficerów. Wykorzystał fortel. Podał się za szere-
                                                                                                            gowca i udawał robotnika troszczącego się o stan brze-
                                                                                                            miennej żony. Został wysłany na stronę niemiecką.
                                                                                                               Karski został przetransportowany na ziemie pol-
                                                                                                            skie będące pod hitlerowską okupacją. Początkowo
                                                                                                            trafił do stalagu pod Kielcami. Gdy dowiedział się,
                                                                                                            że Niemcy planują wywieźć jeńców na przymuso-
                                                                                                            we roboty do Rzeszy, uciekł do Warszawy. Marian
                                                                                                            Kozielewski skontaktował brata z Centralnym Ko-
                                                                                                            mitetem Organizacji Niepodległościowych, kadrową
                                                                                                            organizacją polityczną działającą w podziemiu. W jej
                                                                                                            imieniu został wysłany do Lwowa, a potem wyruszył
                                                                                                            z pierwszą misją do Francji.
                                                                                                               Tak Jan Karski opisał swoje pierwsze kontakty
                                                                                                            z Podziemiem:
                                                                                                               Uczciwość każe mi powiedzieć, że gdybyś na nas
                                                                                                            doniósł lub próbował to zrobić, dostaniesz kulę w łeb.
                                                                                                            Czy mówię jasno? – zapytał. – Poczułem, że wzbiera
                                                                                                            we mnie radość. Przecież na tę chwilę tyle czekałem.
                                                                                                            Na cel. Na coś, co wyrwie mnie z marazmu i da szansę
                                                                                                            działania. Chciałem go uściskać, lecz postanowiłem
                                                                                                            pokazać, że nie jestem egzaltowanym i romantycz-
                                                                                                            nym harcerzykiem. Odpowiedziałem więc o wiele
                                                                                                            spokojniej, niż podpowiadały z trudem trzymane na
                                                                                                            wodzy emocje .
                                                                                                                         6
                                                                                                               Jan Karski uniknął losu polskich oficerów, którzy
                                                                                                            ponieśli śmierć z rąk Sowietów. Wiosną 1940 r. Ro-
                                                                                                            sjanie zamordowali w katyńskich lasach ponad 20
                                                                                                            tys. polskich obywateli, wrogów władzy sowieckiej.






















                                                          Po 17 września 1939 r. granica między Rzeszą i ZSRR przebiegała na ziemiach pol-
       Ekshumacja ofiar zbrodni katyńskiej. Źródło: http://upload.wikimedia.org/wiki-  skich. Na zdjęciu Hugo Jägera niemiecki żołnierz robi adnotację na słupie linii de-
       pedia/commons/b/b8/Katyń%2C_ekshumacja_ofiar.jpg         markacyjnej ustalonej na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow. Zbiory MHP   Jan Karski. Człowiek wolności | 9
   4   5   6   7   8   9   10   11   12   13   14