Page 8 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Artur Szyk, Człowiek Dialogu
P. 8

Album-ksi„¿ka Artur Szyk 2.qxd  2011-09-01  16:45  Page 8
                8 8
                 BIOGRAFIA








                        Chłopiec i starzec w turbanach, Łódź 1910


                         Rodzice, a przynajmniej ojciec, nie chciał jed−  Dyrektor szkoły kupców, pan Klos, namówił
                        nak, by pierworodny syn został artystą; liczył, że  Szyków, by wysłali uzdolnionego chłopca do Pary−
                        będzie kupcem, dlatego wysłał go do szkoły han−  ża. W 1910 r. szesnastoletni Artur rozpoczął stu−
                        dlowej w Zgierzu, a potem do łódzkiej Szkoły  dia malarskie na Académie Julian pod kierunkiem
                        Zgromadzenia Kupców, wówczas przy ul. Naruto−  znakomitych profesorów H. Royeta i M. A. Ba−
                        wicza 41. Jego zeszyty wypełnione kolorowymi ry−  scheta.
                        sunkami wzbudzały podziw wśród nauczycieli.  Zamiast jednak na zajęciach przesiadywał godzi−
                        Mniej byli zachwyceni jego karykaturami: „Z nie−  nami w Luwrze i kopiował starych mistrzów.
                        nawiści do matematyki zostałem malarzem” – po−
                        wiedział  w jednym z wywiadów. Od początku był  „Na studiach w Paryżu zapoznałem się z bliska
                        też zaangażowany politycznie. Ponoć usunięto go  z tzw. modernizmem. Wiem, że będą na mnie lu−
                        ze zgierskiej szkoły za narysowanie karykatury ca−  dzie gromy ciskali, ale cóż na to poradzę… Przeko−
                        ra, choć to być może tylko rodzinna legenda.  nałem się wówczas, ile – obok kilku niezaprzeczo−
                         W 1905 r. w Łodzi wybuchła rewolucja. Ojciec  nych wybitnych talentów – było tam blagi, nie−
                        Szyka został zaatakowany przez jednego z robotni−  zdrowej sensacji i lekceważenia solidnej techniki
                        ków i stracił wzrok. Jednak wydarzenia rewolucyj−  malarskiej”. A. Szyk
                        ne pozostały dla Szyka na zawsze ważnym i pod−  Jeszcze przed I wojną światową zadebiutował
                        niosłym doświadczeniem. Na miniaturze w „Sta−  w Łodzi jako karykaturzysta i ilustrator. Później
                        tucie Kaliskim” dedykowanym rodzinnej Łodzi na−  poświęcił się niemal wyłącznie miniaturze.
                        malował barykady na ulicach miasta.      Iluminowane kodeksy miniatur wschodnich zo−
                                                                baczył po raz pierwszy podczas podróży do Palesty−
                                                                ny i Konstantynopola w 1914 roku. „Było to dla
                                                                mnie rewelacją!” – wyznał. W podróż wyjechał
                                                                z grupą łódzkich malarzy.
                                                                 Zachwycił się wówczas rzemiosłem wschodnich
                                                                artystów, a także ich niezwykle poważnym podej−
                                                                ściem pracy twórczej.
                                                                 „Starzy mistrzowie miniatury pracowali sumien−
                                                                nie, całą duszą, z gruntowną znajomością swego
                                                                rzemiosła. Wkładali w tę pracę miłość i uwielbie−
                                                                nie dla Stwórcy. Ożywiała ich idea religijna, której
                                                                służyli. Ja zaś uważałem zawsze, że sztuka nie jest
                                                 Zdjęcie artysty
                                                 sprzed I wojny  celem dla siebie, ale służbą dla ludzkości” – tłuma−
                                                 światowej      czył dziennikarzowi.
   3   4   5   6   7   8   9   10   11   12   13